Doskonalosc cierpliwosci  


Do Wszystkich, Którzy Przystapia
do Komunii Swietych:


Tak, jak odwaga jest znakiem
Dojrzalosci serca,
Tak cierpliwosc jest znakiem
Dojrzalosci duszy.
A cierpliwosc jest zrozumieniem swietych,
Jest to dlugotrwale cierpienie tych,
Którzy ponad wszystko
Pragna zharmonizowac swiatlo duszy
Z przeplywem kosmicznego prawa.
Bo to jest cierpliwosc swietych
By wytrzymac wszystko
Dopóty, dopóki nie zostanie wypelnione prawo cykli.

Ci, którzy powróca
Do centrum bialego swiatla bytu
Na drodze cierpienia
Oraz na drodze mistrzostwa i doskonalenia
Pieciu sekretnych promieni
Musza zharmonizowac ich byt
Z wewnetrznym wzorem zycia
Poprzez próby i nieszczescia
I poprzez testowanie duszy
W srodkach dyscyplin,
Które istnieja po to,
By wypróbowac cierpliwosc swietych.

Nadejda czasy
Zapamietajcie dobrze me slowa,
Uczniowie Buddyjskiego swiatla
Gdy bedzie od was wymagane by stac niewzruszenie
Przeciw huraganowi astralnego poziomu.
I bedziecie stali na skale Chrystusa
I trzymali sie Drzewa Zycia
Gdy ostry wiatr i sztorm,
Gwaltowny w jego obelgach,
Wyzwala czarna magie
Mary i jego bandy
Przeciw duszy, która smie stac
W miejscu gdzie stal Budda,
By obwiescic prawo.

W tej godzinie próby, pamietaj o drzewie bo,
I niech twe schronienie i twa sila
Nadejda z góry, od Boga,
Który zapieczetowal cie
Bys byl Budda prawa.
Kazdy erg energii,
Który zdaje sie byc wrogiem
Musi byc policzony jako karma
I jako dharma duszy.
Zastanów sie, zatem,
Nad prawem przyczyny i skutku,
Pomysl, ze ty sam posiales wiatr
I, ze aby wejsc
Do ognistego centrum bytu
Musisz zebrac burze.

Tak wiec, aby zdac egzamin dziesieciu
I pieciu sekretnych promieni,
Musisz pojac, ze jestes Bogiem
Bogiem w rzeczywistosci, Bogiem w objawieniu,
Bogiem w kazdym aspekcie twego doswiadczenia.
Wiecej, niz pojeciem
Musisz byc Twórca w tworzeniu,
Musisz oddac mu rzeczy, które mu sa nalezne.
Kazdy organ w twym ciele
Jest podstawowym punktem,
Którego zadaniem jest emanacja swiatla Boga,
Jest celem kazdej komórki i kazdego systemu
W fizycznej swiatyni,
By byc instrumentem
Przeplywu energii Boga
Do oktaw fizycznych.

Musisz wiedziec, ze Bóg zyje w twym sercu
Jako potrójny plomien swiatla Szambali.
Musisz wiedziec,
Ze Bóg jest zalazkowa istota twej duszy.
Musisz wiedziec,
Ze Bóg jest sloncem
Jasniejacym w kazdym czakramie.
Ale przede wszystkim
Musisz pojac,
Ze nawet fizyczne organy
Sa instrumentami wyrazu Pana.
Gdy obwieszczasz, "JAM JEST, KTÓRY JEST,"
Nie wolno ci wylaczyc swiatyni.
Zatem niech Bóg bedzie twym mózgiem
Jak równiez twym umyslem,
Niech bedzie on twym fizycznym sercem
Jak równiez duchowa komnata wen zawarta.
Niech bedzie on twymi oczami,
Twym nosem, twymi ustami,
Niech Bóg bedzie twymi plucami i twa watroba,
Twymi nerkami i woreczkiem zólciowym,
Jesli chcesz,
I kazda dobra rzecza, która stworzyl on
Jako instrument przeplywu jego prawa.

Nie mysl, ze jest to desekracja
Bo mówie ci, ze jesli bedziesz
Tym cialem Boga na ziemi,
Musisz zapieczetowac
Kazda czesc tego ciala codziennie w swietle.
A gdy wzywasz
Ochrone Archaniola Michala,
Musisz widziec fizyczne
Jak tez i duchowe dopelnienie
Calego bytu
Napelnione niebiesko-biala blyskawica
Wyplukujaca trucizny, które sa fizyczne
I trucizny, które sacza sie z poziomu astralnego
I czepiaja sie molekul swiatla,
Powodujac rozpad, starosc, chorobe i smierc.

Gdy opuscilem dom mojego ojca
I po raz pierwszy ujrzalem
Czynniki smiertelnosci
Los zniszczenia, schorowane cialo,
Bliskosc smierci,
I jak te trzy
Czynia wiezniem plomien bytu,
Poczulem potege Boga
Wydobywajaca sie z wnetrza mej duszy.
I uslyszalem fiat mego wlasnego mistrza
Obwieszczajacy prawde bytu.

JAM JEST zyciem nieskonczonym i wiecznym
JAM JEST zyciem uniwersalnym i tryumfujacym
JAM JEST zyciem
Przezwyciezajacym grzech, chorobe i smierc
JAM JEST chwala prawa
I chwala zwyciestwa
JAM JEST Slowem wcielonym.

Uwolnij mnie, uwolnij mnie,
Uwolnij mnie,
O Sidartho!

Uslyszalem wezwanie
Uslyszalem przymus rozkazu Logosu,
I ogien zaplonal
W mym sercu i duszy i umysle.
Dojrzalem mgly maji,
Dojrzalem kuszenia Mary.
I pojalem, ze musze przedstawic ma nauke
Bez wahania, nieprzerwanie, zdeterminowanie.
Bo ludzkosc musi byc wolna
Od skazy grzechu
I okrutnych aspektów samolubstwa.
Ludzkosc musi poznac prawo.

Aby ludzkosc poznala prawo,
Ja musze calkowicie uosobic to prawo.
Nie wolno mi wylaczyc ciala,
Bo cialo jest Matka.
Nie wolno mi pozwolic silom dezintegracji i rozpadu
Przyczepic sie do mej swiatyni ciala
Lub do jakiejkolwiek jego czesci.

Musze dzierzyc miecz Matki
By bronic prawdy
W kazdym atomie i molekule materii,
Tym sposobem udowadniajac, ze sam Bóg
Moze i bedzie mieszkal w tabernakulum Materii.
Udowodnie na cala wiecznosc,
Dla wszystkich ewolucji
Zstepujacych do tej doliny lez,
Ze jest sposob ucieczki.
I ta droga wyjscia zaczyna sie od wyplukania
Smieci i zametu
Z ludzkiej swiadomosci.
I to wymycie moze nastapic
Tylko poprzez inwokacje plomienia,
Bo tylko plomien Boga palacy sie,
Plonacy na kazdym poziomie kosmicznej swiadomosci,
Posiada moc skonsumowania wszelkiego zla
I wszelkiej desekracji Boskiej Matki.

JAM JEST Budda prawa
Cierpliwie oczekuje, aby ludzkosc
Dorosla do pojecia odpowiedzialnosci i,
Takze, do odpowiedzialnosci
Niesienia nawzajem wlasnego i innych ciezaru
Do niesienia zrównowazonego ciezaru
Na obu barkach
Na prawym ciezar osobistej karmy,
Na lewym ciezar planetarnej karmy.
Zatem czekam na ludzkosc
By zapanowala nad swymi duszami
W cierpliwosci wypelnienia prawa.

Jest to wielkie powolanie Buddy wieków
Powolanie by przybyc do wspólnoty swietych.
By wyprac twe szaty
W krysztalowym plynacym strumieniu
Czakramu Matki.
By zanurzyc sie w Gangesie
Wiedzac, ze Bóg jest w stanie oczyscic,
Bóg jest w stanie uswiecic,
Bóg moze uczynic swietymi
Nawet zablocone wody
Wielkiej Rzeki Zycia.
Tak zatem Bóg,
W cierpliwosci wypelnienia prawa,
Jest takze w stanie uswiecic chleb i wino
Jako przeplyw krwi Chrystusa
I ciala Pana.

Uczniowie Buddy,
Patrzcie wzwyz i zyjcie w swietle!
Bo cuda zdarzaja sie codziennie.
Przypomnij sobie o cudzie
Znalezienia cztero-listnej koniczyny.
Przypomnij sobie radosc szukania i szukania,
Az w koncu zerwania tej cztero-listnej koniczyny
I swiadomosci, ze prawo Boga w naturze
Jest dowodem, ze zycie jest dobre.

Cud trój-listnej koniczyny
Jest cudem potrójnego plomienia.
Swietej trójcy
Brahmy, Wisznu i Sziwy,
O której nauczal Swiety Patryk
Dobrych ludzi w Irlandii
Jako trójcy Ojca, Syna i Ducha Swietego.
Zatem pojmij teraz,
Ze gdy znalazles cztero-listna koniczyne,
Znalazles Matke.
I celem czwartego listka jest krystalizacja
Plomienia Boga w Materii.
Jego celem jest wzmocnienie swiatla.
To czystosc Matki
Wyzwala potege Ojca,
Madrosc Syna,
I milosc Ducha Najswietszego.

To jest cud zycia
Ze swieci w ich cierpliwosci
Oczekuja przybycia Matki
Jej objawienia.
Ze swieci wytrzymuja nawrót karmy,
Kazdy jej astrologiczny aspekt, kazdy rezultat,
Któremu nadali zycie jako przyczyne.
I swieci niosa w ich czterech nizszych cialach
Osobista i planetarna karme
I przyciagaja do plomiennego centrum ich serc
Wszelkie energie wymagajace transmutacji
Wytrzymujac, wytrzymujac wszystko to
Czego wymaga prawo
By wypelnila sie obietnica
Przybycia Matki.

Pobiegnij by powitac ja na sciezce zycia!
Rozsyp kwiaty zebrane na polach,
Rozrzuc je na drodze.
Niech male dzieci, ich tlustymi raczkami,
Zerwa kwiaty na nadejscie Matki.
Pobiegnij by ja powitac!
Bo z kazdym krokiem
Na drabinie Buddyjskiej inicjacji,
Zblizasz sie do ognistego centrum,
Lona Gwiezdnej Matki.

Nadchodzi ona po sciezce.
Spójrz na nia z daleka, schodzaca z góry,
Po pagórkach i w dolinie
Nadchodzi, by zgromadzic jej dzieci.
Nadchodzi, by przyjac je wszystkie,
W jej ramionach milosci.
Bez dyskryminacji Matka nadchodzi.
Nie dostrzega ona zadnego bledu w jej dzieciach,
Kazde dziecko jest dla niej
Drogocennym kwiatem serca Ojca.
A jej milosc do Ojca
Jest taka, ze jej uwielbienie dla niego
Czyni z kazdego dziecka urodzonego z jego serca
Kwiat w jej bukiecie pochwal.

Gdy witasz Matke,
Daj jej kwiaty, które zebrales,
Bo ona przyjmie je
Chetnie i z radoscia, do jej serca,
By je tam umiescic
Na oltarzu Chrystusa,
Dar dzieci dla Ojca.
W imie milosci zatem,
Matka jest mediatorka przeplywu
Od Ojca do dzieci
I od dzieci do Ojca.
Ona jest adwokatem jego wielkiej milosci
I ich nieporównanej niewinnosci.

By otrzymac i zachowac dar Matki
Warto jest poddac sie prawu cierpliwosci.
Zatem cierpliwie, cierpliwie
Wzywaj transmutacje
Tego wszystkiego, co prawo od ciebie wymaga.
Cierpliwie szukaj czterolistnej koniczyny,
Cierpliwie zbieraj dzikie kwiaty na polach zycia,
I przyjmij zarówno burze jak i spokój
Jako znak nadejscia Pana
I toczacego sie kola prawa
Przyjmujac, przyjmujac owoce z wszelkich poziomów
Do ognia serca
Na wspanialy bankiet
Alfy i Omegi.

JAM JEST w cierpliwosci prawa
Budda na zawsze.

Gautama

 



The Summit Lighthouse text, audio and/or image files are posted with permission.
These materials may not be printed, translated, reproduced, electronically stored or transmitted
in any format or medium whatsoever without written permission from The Summit Lighthouse.
The Summit Lighthouse, Summit University, Keepers of the Flame, Pearls of Wisdom, Science
of the Spoken Word, The Inner Retreat and Teachings of the Ascended Masters are trademarks ® registered in the U.S. Patent and Trademark Office and other countries.
Przeklad oryginalu: Ewa Wiktoria Butkiewicz-Tame
Copyright © 1978, 2001, 2002, 2003, 2004, 2005, 2006, 2007, 2008, 2009 tslpl.org® tslpoland.org®
All rights reserved.

The Polish characters throughout this website
lack diacritics due to certain technical limitations.



Home