Korespondent http://www.tslpl.org
oraz http://www.tslpoland.org
pisze:
Kto jest Wyslannikiem Mistrzow Wniebowstapionych
lub samego Boga?
Kto dyktuje prawdziwe slowa Mistrzow, a kto jest chanelerem czy
falszywym prorokiem?
Odpowiedz webmastera:
Pytania odnosnie prywatnych przekazow duchowych od Mistrzow Wniebowstapionych
lub od samego Boga sa czestym tematem gosci naszego website http://www.tslpl.org
oraz http://www.tslpoland.org.
Czuja oni, ze sa w osobistym kontakcie z Wyzsza Sila i kieruje
ona ich zyciem, decyzjami, podaje im informacje i rade, co robic
z ich zyciem—pomaga i naucza.
Lub tez pragna oni zyskac odpowiedz, czy ich
duchowi nauczyciele, ktorych znalezli poprzez kontakt osobisty
z organizacjami na swiecie lub w obecnym wieku Internetu poprzez
ich wiele, wlele stron internetowych—doprawdy sa prawdziwymi
wyslannikami Mistrzow i samego Boga
Gratulacje!—jesli jestes w osobisym kontakcie
z twym Chrystusowym Ja, przedstawionym powyzej jako srodkowa figura
na diagramie Twego Boskiego Ja—czyn wszystko, by nie stracic
tego kontaktu. Poprzez wcielenia poswiecone pracy ze Swiatlem
Boga i jego internalizacji, zyskales zasluzony dar tej spojni
duchowej z twym Chrystusowym Ja.
Nie oznacza to, ze zyskales spojnie z Boskim
Ja—Jam Jest, Ktory Jest, przedstawionym na powyzszym diagramie
w formie najwyzszej jego czesci—bezosobowej, najwyzszej
energii Boga, okreslonej poprzez siedem sfer kolorow teczy (widocznych)
i pieciu niewidocznych tak zwanych sekretnych promieni oraz swietlanie
bialego centrum Swiatla Boga.
Ta najwyzsza spojnia jest ostatnim wymaganiem
do wniebowstapienia w danym zyciu, jesli jednostka spelnila wszelkie
inne wymagania wniebowstapienia—wypelnila plan zyciowy dany
jej na poczatku swych wszelkich wcielen (czasem eony/niezliczona
ilosc lat temu), stransmutowala jej osobista karme (obecnie wymagane
jest zaledwie minimum 51% stransmutowanej karmy) i zgodnie z wypelnionym
w pelni planem Boga dla danej jednostki, jest ona gotowa powrocic
do swego Ojca niebieskiego, by stac sie Mistrzem Wniebowstapionym.
'Autobiografia Jogina' napisana przez Yoganande
tlumaczy wiele aspektow o zyciu takiej jednostki, juz to zjednoczonej
z Chrystusowym ja—powazni studenci nauk ezoterycznych naleza
do tej kategorii—oraz o tych, ktorzy sa nie-wniebowstapionymi
Mistrzami, jak Babaji, o niezmiennym
od wiekow wygladzie 18-letniego mlodzienca, zyjacy od setek lat
w Himalajach, zdolny zniesc najnizsze temperatury tego klimatu
bez ogrzewania i ubrania, jak tez precypitujacy jego pozywienie
z eterycznego poziomu.
Dla tych, ktorzy sa w duchowym kontakcie z ich
Chrystusowym Ja istnieje jedno kategoryczne, nieodwolalnie wiazace
i zobowiazujace ich duchowo przeciwskazanie—nie maja oni
prawa przekazywac tresci i zawartosci ich indywidualnych kontaktow
duchowych z plomieniem Chrystusa nikomu innemu. Jest to duchowo
przekazany im aspekt techniki dzialania na tym—bardzo wysokim
poziomie duchowym i powazni studenci prawa Boga doskonale zdaja
sobie z tego rygoru sprawe.
Kontakt z naszym Chrystusowym Ja to wewnetrzne
pojecie i poczucie solidarnosci z sila ducha w akcji, ktora jest
naszym osobistym Chrystusowym Ja —nikt inny nie ma tej wersji,
gdyz nikt na swiecie i we wszechswiecie nie ma tej samej karmy,
nawet blizniacze dusze, bo sa one dopelnieniem jedna drugiej,
a nie szablonowym odbiciem. [podkreslone
przez webmastera]
Zatem mamy w tym elemencie kodu postepowania
wysoko zaawansowanych studentow Mistrzow
czesc odpowiedzi na pytanie—czy sa inni wyslannicy oprocz
prorokow biblijnych, Abrahama, Jezusa, Godfre, Mme Blawatsky czy
Mark i E. C. Prophet czy innych?
Mark L. i Elizabeth Clare Prophet opracowali pionierskie techniki
w dziedzinie duchowosci praktycznej, miedzy innymi w wykorzystywaniu
kreatywnej mocy dzwieku w rozwoju osobistym i transformacji
swiata. Sa oni autorami wielu bestsellerów z dziedziny
duchowosci, jak np. Nieznane lata w zyciu Jezusa: Gdzie przebywal
Jezus od 12 do 30 roku zycia i Forbidden Mysteries of Enoch.
W latach 60-tych rozpoczeli oni prowadzenie seminariów
oraz warsztatów poswieconych sprawom karmy, reinkarnacji,
przepowiedni, braterstwa dusz, mistycyzmu i aniolów.
Wystepowali w programach telewizyjnych stacji NBC: Ancient Prophecies,
Donahue, Larry King Live i Nightline na terenie stanow Zjednoczonych
i na wszystkich kontynentach swiata.
Dyspensa wyslannika jest unikalna rola, dana
jednostce w przedwiecznych czasach i jest ona wypelnieniem stuleci
jej przygotowania duchowego do takiej unikalnej misji jednego
zycia. Jezus byl wyslannikiem Boga—jego
wylacznym celem galilejskiego wcielenia dwa tysiace lat temu bylo
przekazanie ludzkosci na wieki przyszlych ich wcielen, jak tez
dwunastu apostolom—przykladu wcielonego Chrystusa oraz sciezki
wniebowstapienia w Wieku Ryb—od 0 do 2000 naszej ery
—drogi ukrzyzowania i transfiguracji oraz ostatecznego zwyciestwa—wniebowstapienia.
Apostolowie—dwunastu i pozostalych siedemdziesiat,
wlaczajac Marie Magdelene, blizniaczy
plomien Jezusa—nie wniebowstapili wszyscy w tym samym co
Jezus zyciu. Dlaczego? Bo ich sciezka ku wniebowstapieniu, ktora
jest najwyzsza proba jednostki wcielonej na ziemi—zostala
juz to zapomniana juz to otoczona przeszkodami i meandrami ducha
i ciala, poprzez ich brak praktykowania praw sciezki, co z kolei
poprowadzilo ich na wieki manowcow. To testy nas wszystkich, zatem
badzmy bardzo ostrozni.
Jedynie Swiety Jan Ewangielista
wniebowstapil na koncu jego zycia, w ktorym byl on apostolem Jezusa
Chrystusa—po napisaniu Ksiegi Apokalipsy, podyktowanej mu
osobiscie (duchowym przekazem) przez Mistrza wieku Ryb—Jezusa
Chrystusa. Maria Magdalena, blizniaczy plomien Mistrza Jezusa
wniebowstapila w XX wieku, po dwu tysiacach lat prob i zmagan
duchowych jako Aimee Semple McPherson. Matka Boska wniebowstapila
na koncu jej zycia jako Matka Jezusa
—po wielu wcieleniach poprzedzajacych jej wniebowstapienie.
Doktryna wniebowziecia Marii jest mylna doktryna
fanatykow—sciezka wniebowstapienia obowiazkowa jest dla
wszelkich wcielonych dusz, nawet dla archanielicy Marii, blizniaczego
plomienia archaniola Rafala i matki Jezusa Chrystusa. Reguly dzialania
na poziomie fizycznym obowiazuja wszystkie wcielone na ziemi dusze—prawa
wcielenia na ziemi sa nieodwracalne.
Jedynym apostolem, ktory wniebowstapil w nastepnym
swym zyciu po zwyciestwie Chrystusa byl Judasz—osadzony
i pozostawiony przez fanatykow chrzescijan na wieczne pieklo potepienia.
W istocie, Judasz byl tylko narzedziem hierachii Sanhedrynu—jego
tak zwana zdrada nie byla przyczyna smierci Jezusa, ani tez jego
karma nie byla karma ostatecznego potepienia duszy. Jego ostatnie
wcielenie bylo takim wspanialym przykladem sciezki wniebowstapienia
oraz nieustannego blagania o przebaczenie za epizod z jego umilowanym
mistrzem—Jezusem—ze Panowie Karmy z radoscia udzielili
mu przebaczenia za te mikroskopijna karme 'zdrady' Jezusa przez
Judasza.
Swiety Pawel byl
trzecim sposrod bohaterow historii i zycia Jezusowej epoki, ktory,
mimo, ze nigdy w swym zyciu nie mial kontaktu z zywym, wcielonym
Chrystusem—spotkal go on na drodze do Damaszku i sila ducha
swietego nawrocil sie w jednym momencie! Ten, ktory stal jako
swiadek ukamieniowania meczennika Stefana oraz innych chrzescijan—zostal
nawrocony w chwili dyspensy (ktora jego dusza zyskala w przeszlyvh,
niezwykle duchowych wcieleniach) osobiscie poprzez spotkanie z
wniebowstapionym Chrystusem.
Dyspensa bycia w osobistym kontakcie z wniebowstapionym
Mistrzem—jak w przypadku swietego Jana od Apokalipsy czy
Pawla z Tarsu, jest olbrzymim darem dla takiej duszy. Wniebowstapiony
Mistrz, w odroznieniu od jego ostatniego wcielenia—posiada
niezliczenie wieksze cialo kauzalne, ilosc zinternalizowango Swiatla
oraz zdolnosc przekazania tych, i innych, darow duchowych bezposrednio
danej wcielonej jednostce. Tak wiec nasz kontakt z Wniebowstapionymi
Mistrzami, jesli dany jest nam—jest nieporownanie wiekszym
darem Boga, niz dzialanie pod egida wcielonych nauczycieli, a
szczegolnie, jesli sa oni falszywymi chanelerami.
Mimo, ze moment tak zwanego grzechu (Judasz czy
Pawel) moze stac sie przyczyna dlugiego okresu odciecia od planu
zycia i duchowej sciezki—prawo Boga jest nieodwracalne:
poprzez zaslugi duchowe i sluzbe Bogu w wielu religiach lub ruchach
duchowych swiata, w oparciu o Dekalog, dany poprzedniej grupie
podstawowej rasy swiata (piatej)—nadal obowiazujacy nas,
przedstawicieli szostej rasy duchowej swiata—mamy wszyscy
mozliwosc kroczenia sciezka wniebowstapienia.
Tak—siodma rasa swiata, ktora nie zostala
jeszcze narodzona, bedzie w blizszym kontakcie z glosem wewnetrznego
Chrystusa i Boga—lecz my, pokolenie, ktorych dzieci moga
zyskac dyspense stania sie rodzicami siodmej rasy plomienia fioletu,
w wiekszosci nie mamy nieprzerwanego duchowego kontaktu z naszym
Chrystusowym Ja.
Nie jestesmy zatem wszyscy desygnowani na wyslannikow,
gdyz, jak wyjasnione powyzej, to nie jest planem Boga, ani tez
nie jest Jego planem, abysmy bez dyskryminacji popelniali karme
przekazywania naszych osobistych, wylacznie do nas odnoszacych
sie intymacji z Chrystusowym Ja, publicznie innym.
Szczegolnie ciezka karma jest usilowanie przekazania
"nauk" duchowych innym, dla kierowania ich osobistym
rozwojem duchowym, jesli nie jestesmy powaznymi studentami prawdziwych
nauk Mistrzow i nie posiadamy zatem doswiadczenia lat jak i treningu
jako nauczyciele wieku Wodnika. Nie oznacza to, ze osobiscie,
jako przyjaciele czy bliscy innym, nie mozemy radzic czy dzielic
sie prawdziwymi naukami Mistrzow z innymi—oznacza to tylko,
ze dyktowanie osobistych nauk dla innych jednostek w imieniu mistrza
nie jest nasza rola lecz powazna karma braku dyskryminacji.
Nie oznacza to, ze w unii rodziny, maz i zona
nie moga dzielic ich najglebszych mysli i uczuc, jak tez kierowac
ich potomstwem w oparciu o te natchnienia. Ale tu konczy sie przekazywanie
dyktand. Ci, ktorzy sa nauczycielami rasy sa latwo rozpoznawalni
przez ich prawdziwych uczniow, studentow i wielbicieli wcielonego
w nich Chrystusa.
Wszak statystyki Wiekiego Bialego Braterstwa
podaja nam, ze w obecnych czasach jedna dusza sposrod tysiaca
wcielonych na swiecie zainteresowana jest prawdziwymi naukami
ezoterycznym i rozpozna je, zas jedna na dziesiec tysiecy jednostek
wcielonych na ziemi podazy za tymi prawdziwymi nauczycielami do
ostatecznego zwyciestwa i podda sie ostrym rygorom prawdziwej
sciezki wniebowstapienia.
A jednym z podstawowych rygorow tej nieodmiennej
od eonow i wiekow sciezki jest : "Badz, wiedz, dzialaj, sluz
i milcz." Fakt, ze w XIX, XX i XXI wieku—nauki Mistrzow
Wniebowstapionych zostaly przekazne wcielonej ludzkosci w bezprecedensowej
ilosci, niewatpliwie dodal wielu falszywym wyslannikom falszywa
odwage, by stac sie "slawnym" jak ci, ktorzy osiagneli
szczyty duchowosci. To nieodwracalne prawo zycia na poziomie fizycznym
i astralnym—wcielenie na ziemi jest wszak niskim stanem,
w porownaniu z eterycznym poziomem, na ktorym dzialaja wyzsze
prawa ducha i ich prawi przedstawiciele.
Uzyskanie zwyciestwa wniebowstapienia jednostki
poprzez wniebowstapienie z poziomu fizycznego bytu na ziemi jest
zatem czescia testu kazdej wcielonej jednostki—przykladem
Saint Germain, ktory pomimo, ze byl juz Mistrzem Wniebowstapionym,
gdy otrzymal unikalna dyspense Panow Karmy i 'zyl' w Europie jako
slynny mistrz alchemik—a i on nie byl w stanie przekonac
europejskie glowy koronowane o potrzebie ich wspoldzialania z
nim, by uratowali ich narody i caly kontynent Europy od nadchodzacego
upadku ich systemow dzialania.
Dlaczego? Bo drugim podstawowym prawem kodeksu
Boga odnosnie kazdej wcielonej jednostki na ziemi—jest boski
dar nienaruszalnej wolnej woli. Mamy wolna wole czynic to co chcemy
w zyciu —a Bog interweniuje jedynie, gdy zaproszony zostal
przez nas do naszego zycia droga efektywnej modlitwy, stylem zycia,
sluzba ludzkosci i studiami duchowymi.
Te elementy pozwalaja jednostce na zyskanie nieodzownych
narzedzi do prawidlowego i nieomylnego postepowania duchowego
i fizycznego—dyskryminacji, determinacji i daru rozroznienia;
co jest prawda a co jest klamstwem; kto jest przedstawicielem
Mistrzow Wniebowstapionhch i posiada sile Ducha Swietego, kierujaca
jego dzialaniem, a kto nie; co jest pozytywne, co jest negatywne;
co powinnismy zrobic ze swym unikalnym zyciem, a co powinnismy
odrzucic.
Bog jest wspanialym Ojcem nas wszystkich—to
do nas, jego synow i corek nalezy docenienie jego nieporownanych
darow: zycia, daru wcielenia w obecnych czasach, ktore sa bardzo
niebezpieczne, lecz takze mamy od Boga dane nam najwyzsze zrodla
przezwyciezenia niebezpieczenstw karmy osobistej i obecnego swiata,
jak tez najwieksze mozliwosci spotkania tej karmy i przezwyciezenia
jej droga transmutacji przy pomocy fioletowego
plomienia. A karma ta nalezy do nas i odpowiedzialnosc za
nia rowniez nalezy do nas.
Zatem, do pracy, powazni i honorowi synowie i
corki Boga. A falszywi prorocy i ich duma jest ich osobista karma
i sciezka, wiec modlmy sie za nich, by jak najszybciej znalezli
ich droge ku Bogu.
Ci, ktorzy dyktuja przekazy od mistrzow sa bardziej
naszym testem niz testem dla samych
siebie
—wszak nie czyniliby tego, gdyby nie mieli sluchaczy, ktorych
aura posiada te same cechy, so ich "nauczyciele"—dume,
ego, chec slawy oraz brak pokory oddawania chwaly Bogu za ich
dzialanie, a nie im samym. Falszywi prorocy i wyslanicy to powazny
test dla wielu poczatkujacych studentow prawadziwych Mistrzow
Wniebowstapionych oraz ich namaszczonych wyslannikow.
Na zakonczenie: ostre ostrzezenie dla wszystkich
powaznych studentow Swiatla—rozpoznanie falszywego proroka
nie pozwala nam, zgodnie z prawem kosmicznym juz to krytykowac,
juz to potepiac tej jednostki. Wolna wola, jak powyzej potwierdzono—jest
boskim darem zarowno dla tych, ktorzy sluza pokornie Bogu i Jego
dobru, jak tez tych, ktorzy przechodza test rozpoznania prawdy
i konfrontacji z ich "mieszkancem-na-progu"—strona
bytu jednostki, ktora jest akumulacja karmicznego zla w ludzkiej
aurze, zatem automatycznie przyciaga to samo z otoczenia i w otoczeniu,
grawitujac ku reprezentantom tej energii.
Ksiazka "The Strange Case of Dr. Jekyll
and Mr. Hyde" napisana przez Roberta Louisa Stevensona jest
wysmienitym narzedziem studenta w jego pracy nad transmutacja
"mieszkanca-na-progu" i przykladem, jak waska staje
sie granica pomiedzy dobrem i zlem, prawda czy klamstwem, zlem
i dobrem, jesli nie beda oni nieustannie pracowac duchowo nad
utrzymaniem swego kontaktu z ich prawdziwym Chrystusowym Ja, jak
i zapobiec kontaktowi z chanelerem astralnej energii zla czy tez
hipnotyzujaca energia falszywego proroka.
Dodam na zakonczenie, ze zawsze pamietamy, iz
nie jest nasza rola wlaczac sie do argumentow i starc slownych
oraz usilowac przekonac tych, ktorzy widza "bledy" w
prawdziwych naukach
Mistrzow Wniebowstapionych. Argumentacja moze latwo stac sie zloscia,
zawiscia, nienawiscia i nagle zdajemy sobie sprawe, ze nie dzialamy
dla i w poparciu Swiatla, lecz odwrotnie . . . a tego wszak za
wszelka (pozytywna) cene nie chcemy.
Z miloscia i pokora, w Chrystusie,

webmaster
|