Otrzymalam wiele zapytan od korespondentow
www.tslpoland.org i www.tslpl.org
odnosnie wcielen poszczegolnych jednostek—juz to historycznych,
juz to popularnych, czy to swietych, czy znanych i powazanych
w kolach religii i duchowosci. Spiesze by podac nastepujacy komentarz:
Mistrzowie wniebowstapieni przekazali nam wiele tych informacji,
w szczegolnosci o nich samych, jak tez o innych, bardzo istotnych
dla naszego rozwoju jednostkach. Przykladami sa wcielenia Saint
Germaina, Mistrza Wieku Wodnika. Wiedza ta jest szkola duchowa
dla nie-wniebowstapionej ludzkosci—zarowno jako przyklad
wysmienitego zdania egzaminu zycia przez jednostke, jak tez (w
przypadku historycznych, znienawidzonych przez swiat osobowosci)
czesto jako przyklad ludzkiej opinii przeciwstawionej prawu, milosci
i nieporownalnej, zrownowazonej, bezprecedensowo pelnej madrosci,
milosci i potegi ostatecznej opinii Boga.
Zaczynam zatem od apostolow Jezusa Chrystusa,
ktorych znamy z jego galilejskiej misji. Bylo ich dwunastu, jeden
za zycia Jezusa popelnil samobojstwo. Byl to Judasz. Drugi, Piotr,
wybral smierc podobna do Jezusowej—zostal ukrzyzowany glowa
na dol. Motywem jego wyboru takiej okrutnej smierci byla duma—by
nie tylko upodobnic sie, lecz przewyzszyc Nauczyciela. O pozostalych
apostolach niewiele podaja zapisy historii. Wiele wiecej dowiadujemy
sie z zapisow akaszy
—duchowej kroniki kazdego czynu, mysli i zamiaru wcielonych
jednostek, do dyspozycji Mistrzow Karmy oraz aniolow zapisu akaszy.
Do dnia dzisiejszego zaledwie czterech sposrod
dwunastu apostolow Jezusa wniebowstapilo. Dwaj z nich w przeciagu
kilkudziesieciu lat po ukrzyzowaniu Chrystusa.
Dwaj pozostali apostolowie wniebowstapili w latach 70-tych dwudziestego
wieku, po blisko dwu tysiacach lat sluzby swiatlu posrod wcielonej
ludzkosci na swiecie (Piotr nie jest jednym z nich). Zacznijmy
od dwu, ktorzy zakonczyli zwyciesko ich sciezke ku wniebowstapieniu,
kroczac sladami Jezusa w wieku Ryb.
Swiety Jan od Apokalipsy, po zapisaniu tej ksiegi
Ewangelii, w ktorej nakreslil on plan i obraz Wieku Wodnika i
warunkow, ktore don doprowadza lub—jesli nie spelnione na
przeciagu 2000 lat od czasow Jezusa, nie nadejdzie ten zloty wiek
wolnosci i alchemii—wniebowstapil w podeszlym wieku z wyspy
Patmos.
Byl on ukochanym uczniem Jezusa—pamietamy
historyczne obrazy przedstawiajace swietego Jana z jego glowa
przytulona do serca galilejskiego Mistrza. To milosc Nauczyciela
do studenta, ktora dzieki najwyzszemu sposrod wszystkich apostolow
poziomowi duchowemu tego apostola, zgodnie z prawem bozym, pozwolila
mu na osobista dyspense czerpania z fizyczngo, nieskonczonego
zrodla swiatla, ktorym jest serce Jezusa Chrystusa. Jezus podyktowal
Janowi ksiege Apokalipsy, ktora ten apostol bezblednie zapisal.
Poniewaz byla ona i nadal jest trudna do pojecia dla swiata, napisana
kodem, dzieki Bogu chrzescijanscy i ateistyczni inkwizytorzy nie
byli w stanie zmienic jej tekstu.
To takze swiety Jan dostal od Jezusa osobista
dyspense wiedzy o fioletowym plomieniu,
co bylo decydujacym elementem jego zwyciestwa w rytuale wniebowstapienia.
Zaden z pozostalych apostolow nie mial tego duchowego poziomu,
zatem nie mial duchowych kwalifikacji, by uzyskac powyzej wymienione
dary na sciezce, zgodnie z prawem Boga w tych czasach, 2000 lat
temu, w ktorych wymagane bylo zrownowazenie 100% karmy w ciele
fizycznym, podczas gdy w naszych czasach mamy dyspense wniebowstapienia
z 51% zrownowazonej karmy. Jednakowoz wszyscy apostolowie otrzymali
nauke i trening odnosnie fioletowego plomienia.
Interesujace jest, ze na przestrzeni wiekow pojedyncze
jednostki mialy ten dar fioletowego plomienia, dany im wewnetrznym
pojeciem od Boga—na przyklad
Padre Pio i Kardynal Bonzano—obaj
wniebowstapili praktykujac sciezke tego plomienia.
Obecnie dyspensa kontaktu z najswietszym sercem
Jezusa jest publicznie dostepna, umozliwiona przez pokolenia
swietych, ktorzy ja zapisali i jest ona do dyspozycji obecnie
wcielonej ludzkosci w archiwach i hagiografii, jako przyklady
i zapis zycia duchowego tych swietych. Jan od Apokalipsy jest
jednym z tych, wskazujacych nam droge. Rowniez nieporownany dar
fioletowego plomienia jest darem mistrzow od 30-tych lat dwudzestego
wieku, rozpowszechniony po raz pierwszy poprzez dyspense Ruchu
JAM JEST w Ameryce i na swiecie.
Drugi sposrod apostolow, ktory wniebowstapil
w nastepnym wcieleniu, natychmiast po samobojczej smierci w jego
galilejskiej misji—to Judasz.
Jego przyklad jest niezwykle wazna lekcja na sciezce dla wszystkich,
ktorzy pracuja, by osiagnac szczyt osiagniecia duchowego—wniebowstapienie.
Rozpatrzmy powoli, bez rozemocjonowania czy chrzescijanskiego
oburzenia, oraz zgodnie z prawem bozym—osobe Judasza. Byl
on skarbnikiem grupy apostolow, pod egida Jezusa. Przez trzy lata
spelnial on te wazna role bez zarzutu i nadszedl dzien jego
testu—tak, jak i nasze testy i proby nadchodza z precyzja
matematycznej formuly. Nasze silne strony, jak i najslabsze cechy,
zawsze zostaja poddane testom.
Tak wiec w historii ukrzyzowania, ktore bylo
i jest czescia procesu kazdego z nas na sciezce (nie musi byc
ono fizyczne) oraz bylo w planie Boga dla jego umilowanego syna—Jezusa
Chrystusa—by mogl on, zgodnie z prawem kosmicznym, zdac
ten egzamin ukrzyzowania, by byc w stanie uniesc karme nas wszystkich
do czasu, gdy bedziemy zdolni niesc ja sami, co staje sie wymaganiem
obecnie nadchodzacego Wieku Wodnika—Jezus zostal pojmany.
Judasz zaiste poddal sie pokusie zarobienia trzydziestu srebrnikow,
bo zawodowo docenial on wartosc pieniadza jako skarbnik i wytlumaczyl
on sobie w wewnetrznym zmaganiu sie z ta decyzja, ze jesli nie
on, to ktos inny dostanie te zaplate.
Zatem, wybral on droge najmniejszego oporu—rownoczesnie
poinformowany o tym, ze Jezus wiedzial, ze on, jego apostol Judasz,
to uczyni. Wszak sam Jezus rzekl do niego:"To, co zamierzasz
uczynic, czyn szybko . . . " (Jan 13:27)—dajac nam
przyklad nauki o karmie. Jesli nic nie jest w stanie powstrzymac
jednostke od popelnienia karmicznego czynu—lepiej nie zwlekac
i szybko go dokonac, gdyz przedluzanie cyklu tylko pomnaza i zwieksza
te osobista karme.
Judasz wiec wkracza do annalow historii Chrzescijanstwa
jako potepiony, poddany ogniu piekla, znienawidzony zdrajca. Samobojstwo
Judasza, popelnione w momencie szalenstwa oraz w najglebszej pokorze,
blaganiu o przebaczenie i w milosci do mistrza Jezusa, jest karmicznie
drugim powaznym bledem Judasza. Karma samobojstwa, lub odebrania
zycia w jakiejkolwiek formie (przerwanie ciazy, morderstwo) wymaga,
aby jednostka ta ponownie sie wcielila, mozliwie jak najszybciej,
i dokonczyla plan bozy z poprzedniego zycia, rowniez takze splacila
karme tej jednostce, ktorej skrocila pobyt na ziemi w danym zyciu.
Zatem Judasz stanal przed Mistrzami Karmy i w najwyzszej pokorze
blagal o powrot na planete ziemie, by zaplacic swe karmiczne dlugi.
Mistrzowie Karmy, w ich nieporownanej madrosci
postanowili, ze Judasz nie ma szans splacenia karmy na planecie
ziemi, w swiecie, gdzie nienawisc i potepienie dla jego duszy
przekraczaly (i nadal przekraczaja) mozliwosc splacenia karmy
takiej jednostki. Musimy pojac, ze pomimo, ze kazdy powraca w
nowym ciele, rodzinie, warunkach i nawet czesto jako jednostka
odmiennej plci
—kumulatywna energia skierowana przeciw jednostce zawsze
wraca do niej—(zarowno jak i dobra energia w ciele przyczynowym
jest nam dana)—bez wzgledu na nowe imie i warunki. Ilosc
nienawisci i potepienia Judasza przez biliony ludzi na swiecie
byla od poczatku i nadal jest olbrzymia. Tak wiec, Judasz nie
bylby w stanie przetrwac jednego dnia na planecie ziemi . . .
Bog ma niewyczerpana madrosc i zasoby. Zatem
Mistrzowie Karmy dali Judaszowi dyspense, by wcielil sie on na
innej planecie wszechswiata, w warunkach podobnych do planety
ziemi—gdzie po owocnym zyciu, spedzonym w najwyzszej pokorze,
sluzbie dobru, uczynkach milosci dla swiata i w niezwyklym umartwieniu,
w poddaniu prawom Bozym—zwyciesko wniebowstapil on na koncu
tego wcielenia. Jezus mowi: "Nikt nie jest w stanie zglebic
duszy drugiego czlowieka . . . " Dodajmy tez, ze natychmiastowe
ponowne wcielenie po zyciu pelnym powaznej karmy jest najlepszym
i najszybszym srodkiem do zrownowazenia jej. Kazde nastepne wcielenie
zaciesnia wezel karmiczny, jesli jednostka nie pracuje duchowo,
by go przeciac lub rozwiazac.
Mark L. Prophet podaje ciekawe wydarzenie odnosnie
szkoly niedzielnej w pewnym wiejskim kosciele Baptystow w Stanach
Zjednoczonych. W latach 60-tych nauczyciel tej szkolki opowiedzial
dzieciom o Judaszu i jego piekielnym losie, gdyz przypisal on
Judaszowi wine za ukrzyzowanie Jezusa. Kilkoro sposrod tych malutkich
niewinnych dzieci zaproponowalo, aby z glebi ich serc poslac ich
niewinna, bezosobowa i gleboka milosc do tego biednego Judasza.
Cala klasa wlaczyla sie do tego rytualu. Na koncu modlitw za Judasza,
mimo, ze byl to dzien bez wiatru i nie bylo otwartego okna w klasie,
by spowodowac przeciag—drzwi do klasy nagle rozwarly sie,
jakby popchniete nadludzka sila.
Mark L. Prophet zakonczyl opowiadanie mowiac,
ze to milosc wniebowstapionego mistrza Judasza w odpowiedzi na
ten unikalny dowod milosci do niego ze strony dzieci—sila
jego milosci przeslanej odwrotnym pradem ku dzieciom—otwarla
z impetem drzwi! Szok wniebowstapionego mistrza Judasza wobec
przejawu milosci do niego sposrod ewolucji na ziemi byl tak wielki,
ze dal mu okazje tego cudownego otwarcia drzwi (mistrzowie ograniczeni
sa prawem bozym, ktore pozwala na 'cuda' tylko w karmicznie sprzyjajacych
warunkach).
Dla nas jest to lekcja, ze niewinnosc
dzieciecego podejscia do spraw zycia i smierci, jak tez wszelkich
jednostek na swiecie, jest potwierdzonym atutem w rekach madrego
studenta nauk mistrzow wniebowstapionych. Milosc nigdy nie zawodzi
. . .
Historia Judasza pomaga nam zrozumiec, ze na
przyklad apostol Piotr, ktory byl wcielony jako krol Anglii Henryk
II, ktory skazal Tomasza Becketa na smierc w XIII w. (wcielenie
El Moryi), nastepnie byl Henrykiem VIII na tronie Anglii i slynny
jest z secesji od kosciola Katolickiego i jego brutalnie niepohamowanych
morderstw kilku kolejnych zon i Tomasza More, (znow kolejne wcielenie
mistrza El Moryi), potem wcielony zostal jako Mme Helena Blavatsky,
wyslanniczka mistrzow
i zalozycielka ruchu teozoficznego, autorka Tajemnej
Doktryny—ksiazki, ktora po raz pierwszy w historii naszej
obecnej cywilizacji przedstawila koncepty o mistrzach wniebowstapionych
dla szerokiego kregu czytelnikow—po nastepnym trudnym wcieleniu
na ziemi otrzymal podobna dyspense od Mistrzow Karmy.

Mme Helena Blavatsky
z mistrzami Kuthumi, El Morya i Saint Germain
|
Dali mu oni okazje wcielenia na innej, podobnej
karmicznie do ziemi, planecie. Poprzednie wcielenia i historyczne
fakty zycia tej duszy staly sie takim tragicznym ciezarem potepienia
przez swiat dla tej jednostki, ze mozliwosc zwyciestwa posrod
tych, ktorzy nie zapomnieli przeszlosci Piotra, nie pozwolilaby
mu splacic jego dlugow karmicznych i uzyskac szanse wniebowstapienia.
Dodajmy, ze glebia litosci i milosci Boga oraz mistrzow wniebowstapionych
podyktowaly, aby ten sam mistrz El Morya, ktorego Piotr dwukrotnie
skazal na smierc, dal mu mozliwosc reprezentownia go w ruchu teozoficznym,
jako namaszczona przez niego wyslanniczka (zwykle karma z przedstawicielami
przeciwnej plci dyktuje potrzebe wcielenia jako jedna lub jeden
z nich)—milosc wspanialomyslnie
pozwala na to. Czesto nasi liderzy, kierownicy i wladze sa przedstawicielami
naszej karmy na niebieskim promieniu sily i potegi—zarowno
dobrej jak i zlej.
Powyzsze dwa przyklady o powaznej karmie zwiazanej
z krytyka, potepieniem i nienawiscia
w stosunku do jednostek poprzez wcielona ludzkosc—nie wymagaja
wyjasnienia. Uczniowie mistrzow na sciezce wniebowstapienia nie
tylko uczynia wszystko by nie popelnic takiej karmy, lecz, podobnie
jak te dzieci w szkole niedzielnej baptystow—przesla oni
nieprzerwanie czysta milosc do wszelkich wcielonych jednostek
na ziemi. Sam fakt, ze sa tu wcieleni z nami, daje nam dowod,
ze sa oni tu, aby jak my, znalezc sciezke i wniebowstapic. Oczywiscie,
rownie najwyzsza miloscia jest odmawianie dekretu "Ni
kroku dalej" odnosnie wszelkiego wcielonego i bezosobowego
zla—bez poczucia osadu czy
nienawisci do jego nosiciela.
Konczac, z pokora podkreslam powazne ostrzezenie
mistrzow wniebowstapionych odnosnie ich studentow—polecaja
oni, bysmy nie tracili czasu na przemysliwania, kim bylismy w
przeszlych wcieleniach, jak tez, bron Boze, wyrzucania pieniedzy
na wrozki i jasnowidzacych, poszukujac ich rad. Nikt, oprocz Boga
w nas samych, nie jest w stanie dac nam te odpowiedzi—a
astralne wplywy wrozek i innych im podobnych
moga tylko dodac do bagazu naszej wlasnej, jak i swiatowej karmy.
A kto—w pelni zdrowego umyslu i zmyslow—chcialby swiadomie
powiekszyc jego bagaz . . . Wszak Saint Germain mowi: "Karma,
to jak pieczone kartofle: jest jej tyle, ze wystarczy dla wszystkich
. . . " A Mistrz
El Morja dodaje: " Istnieje sciezka."
Braterstwo
"Nakarm moje owce!"
Do mych przyjaciol, ktorzy zaakceptowali zycie duchowe—
"Jest tak wiele w zyciu, co wydaje
sie byc przez was uwazane za zwykle i codzienne, a nie
jestescie wylacznie sami w tym pojeciu. W pewnym znaczeniu
tego konceptu—cala ludzkosc, w wiekszym
czy mniejszym stopniu, znajduje sie w tym stanie braku
pojecia; a zaledwie niewielu jest tych, ktorzy calkowicie
sa od niego wolni.
"Z nieomal
dziecieca prostota ci, ktorzy pod wieloma innymi wzgledami
sa madrzy odnosnie wielu rzeczy, zdaja sie oni akceptowac
dostrzegalne obiekty stworzenia Boga bez rozwazenia cudownego
wzoru kazdej fizycznej formy i jej zewnetrznego przejawu.
W koncu wszyscy ci, ktorzy przemysla prawdy widzialnego
i niewidzialnego kosmosu, osiagna swiadome pragnienie,
by dokladniej studiowac dziela boskich rak."
|
Wniebowstapiony Mistrz Kuthumi
I Lekcja Klasy Korony,
wersja ksiazkowa |
|
   
Czakra korony
plomienia oswiecenia, madrosci i wiedzy |
Z miloscia i pokora w Chrystusie,

webmaster
|