Pisze korespondent www.tslpoland.org
i www.tslpl.org:
Napisz list o diecie odpowiedniej dla studentow
Wniebowstapionych Mistrzow. Moze podasz kilka prostych przepisow
na makrobiotyczne potrawy, z ktorych sama korzystasz.
Albo przykladowy jadlospis. Duza trudnoscia dla
nas jest niejedzenie nabialu w ogole. Mozemy uzywac fruktozy,
a cukier trzcinowy?
Nauczylam sie gotowac brazowy ryz wg. przepisu
z naszej strony. Uzywam odrobiny soli morskiej z ziolami i jest
bardzo smaczny. Pozdrawiam serdecznie . M
Odpowiedz webmastera:
Karma nieodpowiedniej diety jest karma wielu
poprzednich wcielen danej jednostki i jest kumulatywna. Stad,
cale rodziny i pokolenia w danych rodzinach juz to sa otyle, juz
to maja nawyki jedzenia cukru trzcinowego, alkoholizmu, uzywek
i braku dbania o cialo fizyczne.
Mahatma Gandhi, ktory zrenkarnowal sie w naszej
spolecznosci The Summit Lighthouse, jako malutkie dziecko powrocil
do tego aktulnego wcielenia z tak olbrzymim momentum postu, ktore
bylo jednym z jego sposobow walki z przemoca w Indiach, ze poprzez
kilka miesiecy trudno bylo go karmic, gdyz odmawial pozywienia.
Tak wiec, zarowno dobre [post] jak i zle [przejadanie
sie] dietetyczne przyzwyczajenia pozostaja z nami poprzez nowe
wcielenia.
To z kolei prowadzi do chorob, czesto chronicznych,
ktore skracaja cykl wcielenia tych jednostek, co dodaje do ich
karmy, gdyz dbalosc i respekt dla danych nam czterech nizszych
cial: eterycznego, myslowego/mentalnego, emocjonalnego/astralnego
i fizycznego, jest naszym obowiazkiem.
Skrocenie cyklu zycia poprzez naduzycie praw
fizycznego ciala na drodze zlej diety jest skroceniem naszego
planu, ktory przyjelismy od Boga i Mistrzow Karmy przed wcieleniem
na ziemi.
Zle nawyki dietetyczne maja ich odpowiednie "entities"—byty
astralne, ktore przyczepione do cial fizycznych, tak jak dla przykladu
sily zlosci, nienawisci, morderstw i wiele innych—staja
sie "mieszkancami" naszej aury. Kto o zdrowym umysle
pragnalby utrzymywac swiatlem Boga takie byty w ich zyciu!
Mistrzowie Wniebowstapieni maja rezim i rytual
pracy nad oczyszczeniem naszych apetytow, a my, Polacy, mamy nieco
pracy przed nami, gdyz historycznie, nadmierne apetyty naszych
przodkow pozostawily narodowa karme pijanstwa, przejadania sie
i nadmiernego uzycia cukru trzcinowego przez naszych wspolziomkow.
Wdzieczni za inne wspaniale cechy naszych polskich
braci i siostr, podejdzmy do tematu diety bez rozemocjonalizowania.
Wszak jedzenie i jego aspekty odnosza sie do ciala emocjonalnego
i zwiazanej z tym cialem czakry wiezla slonecznego. Stad, glodny
tlum nie jest bezpieczny, a upity sasiad nie jest milym sasiadem
. . .
Wniebowstapiony Mistrz El Morya dal jego studentom
wielce wazna nauke: "ten, kto je cukier trzcinowy nie jest
kandydatem na stanie sie mym studentem, zatem do wniebowstapienia
w obecnym cyklu planetarnej karmy."
Dlaczego?
Cukier trzcinowy spozyty przez nas droga trawiennych
przemian zamiena sie w czysty alkohol w naszym zoladku i w jelitach.
Alkohol to rowniez zakazany element diety dla studentow Mistrzow
Wniebowstapionych. Przemienia on swiadomosc jednostki, oslabia
ja i rowniez zanieczyszcza nizsze ciala.
Alkohol w jego WSZYSTKICH formach i odmianach
wiaze sie z bytem bezcielesnym Spirita i Spiritus—zawzietych
energii zlosci, nieograniczonej bezmyslnosci, gwaltu i innych
aspektow pijanskich rewelerii. Fruktoza jest w 90 procentach podobna
do cukru trzcinowego i posiada te same zle elementy dzialania.
Alternatywa jest pszczolowy miod lub syrop kasztanowy.
Z biegiem czasu, student traci potrzebe slodkich
potraw, bo naturalna slodkosc jarzyn, owocow i ryzu zastepuja
te potrzebe, gdy zmysly nasze zostaja wystarczajaco oczyszczone
i wysublimowane.
Mistrzowie dali nam nauke odnosnie homeopatycznych
lekarstw, ktore oparte sa na czystym alkoholu: homeopatyka jest
swieta nauka i Wielkie Biale Braterstwo poleca ja wszystkim potrzebujacym
pomocy dla uleczenia ich ciala, ale przed spozyciem homeopatycznych
tinktur nalezy odparowac na otwartym ogniu elementy alkoholu zawarte
w tych tinkturach. Wszak to energia i aura homeopatycznej tinktury
zawiera uleczajace sily, nie fizyczny alkohol, w ktorym zawarty
jest ten produkt. Zatem odparowanie nie zmienia struktury uleczajacego
elementu.
Makrobiotyka to jedna z najstarszych diet swiata,
oparta na filozofii chinskiego filozofa i nauczyciela ezoteryki,
Lao Tzu. Chinczycy od wiekow opierali ich diete na rybach i bezmiesnych
potrawach. Mistrzowie nie polecaja czerwonego miesa, bo nie tylko
energie krow i bykow, ktore sa niskimi zwierzecymi energiami zostaja
spozyte i zaabsorbowane wraz z tym miesem, ale takze niska swiadomosc
tych zwierzat rowniez staje sie czescia naszej swiadomosci.
Dodajmy do tego bestialskie warunki, w ktorych
te zwierzeta sa hodowane i ich diete, a otrzymamy energie mechanistycznej
produkcji miesa niegodna Syna czy Corki Boga.
Wieprzowina nalezy tez do zakazanych mies—swinia
zostala wprowadzona na planete ziemie poprzez klonowanie jej z
ludzkim DNA—stad, swinie sa jednym z najinteligentniejszych
zwierzat, ale jedzenie ich to nieomal kanibalizm, gdyz z czasem
dodano wiecej ludzkiego DNA do materialu genetycznego tych zwierzat.
Klonowanie bylo jednym z powodow zaglady Atlantydy . . .
Argument, czesto uzywany przez neofitow na sciezce
wniebowstapienia—jak zatem uzyskac energie do zycia, w szczegolnosci
dla tych, ktorych praca wymaga wiele energii—zostal wyjasniony
i pobity przez Mistrzow, ktorzy odpowidaja: ilosc energii potrzebna
do strawienia czerwonego miesa jest olbrzymim wysilkiem dla ciala
jednostki. Wszak te potrawy pozostaja w jelitach przez kilka dni,
zatem ich fermentacja oraz wysilek fizyczny i duchowy dla jednostki
sa wielce ciezkie. Stad, wiecej energii zuzyte jest na transmutacje
tego miesa niz dane jednostce jako energia zycia.
Slynny polski bigos, uniesmiertelniony w 'Panu
Tadeuszu' przez naszego narodowego wieszcza, Adama Mickiewicza,
jest wysmienita potrawa, ktora uzywa czerwone mieso [z wyjatkiem
wieprzowiny] i jest zaiste makrobiotyczna potrawa. Oryginalny
przepis na bigos zawiera takie miesa: sarnine, jagnie i mula.
Mistrzowie Wniebowstapieni powiedzieli nam, ze
dziczyzna jest wysmienita forma czerwonego miesa, i ze elementale
tych zwierzat z miloscia oddaja ich zycie dla studentow nauk Boga,
gdyz daje im to mozliwosc akceleracji ich przyszlych wcielen i
w koncu wlaczenie w rase ludzka, po uzyskaniu potrojnego plomienia.
Oddajac ich zycie w sluzbie nam elementale zyskuja wysmienita
karme.
Pomimo, ze energie miesa i zwierzecosci nie zanikaja
w bigosie, poprzez gotowanie go przez dlugi czas w kiszonej kapuscie,
nastepuje czesciowa fermentacja miesa i zatem transmutacja. Powoduje
to latwiejsze trawienie i zatem wiecej energii potrawy dane jest
jednostce spozywajacej ja.
Kiszona kapusta jak i wszelkie kiszonki sa wysmienita
czescia diety makrobiotycznej i polskie ksiazki kucharskie obfituja
w przepisy zawierajace ten ingrydient.
Jarzyny i wegetarianskie zasady jedzenia sa od
wiekow podstawa zycia adeptow, ktorzy wszak daza, jak my, do stanu
utrzymania zycia przez spozywanie "prany"—czystej
energii zycia zawartej w powietrzu. W Himalajach, w temperaturach
ponizej zera, zyja wysocy adepci, ktorzy nie tylko nie potrzebuja
fizycznego pozywienia, ale rowniez nie wymagaja ubrania, bo stransmutowali
oni odczucie roznic temperatur i poczucie glodu. Jednym z nich
jest Babaji—niewniebowstapiony
Mistrz Wielkiego Bialego Braterstwa.
Mistrzowie nie polecaja wyrobow z mleka krowiego—nie
tylko z powodow wyzej wymienionych odnosnie czerwonego miesa,
ale rowniez w odzywianiu dzieci, gdyz mleko krowie to mleko dobre
dla krowiego "dziecka" a nie dla ludzkiego swietego
potomka. Dzieci nie potrzebuja tzw. kalcium z mleka—nie
jest prawda, ze tylko krowie mleko pomaga we wzroscie zebow i
kosci.
Dla dekretujacych studentow Mistrzow mleko, sery
i inne niesfermentowane mleczne potrawy [z wyjatkiem jogurtu i
kwasnego mleka] nie sa wskazane, gdyz powoduja one gromadzenie
sie flegmy w gardle i trudnosci w modulacji glosu. Wszak dekretowanie
to jak koloraturowy wystep—a primadonny dbaja o ich glos,
zatem i my powinnismy jak najbardziej unikac wszelkich elementow,
ktore obnizaja nasz poziom uzycia glosu.
Kawa jest napojem opartym na roslinie danej ludzkosci
przez mechanistyczna ewolucje tak zwanych. Nephilimow, ktorzy
ta droga unieszkodliwiaja wysublimowany poziom inteligencji i
duchowosci ludzkosci, gdyz kawa jest narkotykiem. Nephilimi zostali
stworzeni przez Szatana i jego adjutantow.
Wracajac do makrobiotyki—to nauka nie tylko
o diecie, ale rowniez o utrzymaniu ciala fizycznego w balansie
energii Yin i Yang, albo plus i minus, lub Alfy i Omegi, elementu
zenskiego i meskiego.
Potrawy daja nam ten balans, jesli dieta nasza
jest odpowiednio skonstruowana. A najbardziej zbalansowanym elementem
diety makrobiotycznej jest ryz. Najlepszy jest tzw. brazowy ryz,
nieoczyszczony z luski, ale bialy ryz moze go zastapic, jesli
odpowiednio przygotowany.
Gotujemy go w warunkach czystosci i spokoju naszej
kuchni, ktora jest miejscem energii Matki Kosmosu i Matki Boskiej.
To energia milosci rodziny i milosc ta penetruje nasze potrawy
i kazdy kes podany naszym ukochanym i bliskim. Spozywamy te dary,
poswieciwszy je w inwokacji przed posilkiem, z respektem dla darow
nieba, powoli, zujac kazdy kernel ryzu kilkakrotnie. Tym sposobem,
wyzwalamy energie balansu dla naszych cial.
Mistrzowie polecaja studium zasad makrobiotyki
i zaakceptowanie podstaw tej swietej nauki nie tylko przez ich
studentow ale i przez swiat. Odpowiednia dieta moze nie tylko
uratowac swiat od wojen ale i od glodu i kataklizmu.
Spytasz, w jaki sposob?
Dieta ma olbrzymi wplyw na nasze emocje i zachowanie—cukier
pobudza energie zlosci i arogancji, mieso pobudza do zwierzecych
niskich energii i zwiazanych z nimi zachowan. Dieta ma wplyw na
nasze fizyczne organy—na funkcjonowanie serca, umyslu, gardla
i wszystkich innych czakr oraz czakr sekretnych promieni. Zatem
to, co jemy zaiste jest naszym lekarstwem lub trucizna.

Mistrzowie polecaja ksiazke 'The Yellow Emperor’s Classic
of Internal Medicine' (the Nei Ching) Klasyk Zoltego Cesarza na
temat medycyny oraz wydawnictwa Tary—slynnego przedstwaiciela
makrobiotyki w XX wieku.
Sanat Kumara dal swiatu diete makrobiotyczna
poprzez jego studenta, Lord Ling. W Klasyku Zoltego Cesarza, napisanego
przez Lord Ling, naucza on, ze tzw. post ryzowy jest nie tylko
rytualem religijnym ale tez oczyszczeniem naszych czterech nizszych
cial. Moze on trwac trzy dni, tydzien czy nawet miesiac, bez interwencji
lekarza.
Spozywamy nieograniczona ilosc ryzu podczas tego
postu—zujac go wiele razy i popijajac czysta woda. Ryz postny
gotujemy bez soli czy innych dodatkow. To praktyka dla zaawansowanych
studentow Mistrzow Wniebowstapionych i nie dla slabych duchowo
dusz.
A wyniki sa spektakularne—nasz umysl oczyszcza
sie, glebia duchowych przezyc i kontaktu z Bogiem sa nam dane
na wyzsza skale. Przed Wielkanoca to zaiste wspanialy dar dla
Chrystusa w nas i w tym wspanialym swiecie. |