O planecie X
Zacharia Sitchin


Mistrzowie Wniebowstapieni ostrzegaja nas, ze kataklizmy i upadek przeszlych i poprzednich cywilizacji—Lemurii, Atlantydy i wielu innych systemow podobnych do ziemskiego—moga powtorzyc sie w obecnych czasach—na naszej planecie ziemi—jesli ludzkosc nie poczyni krokow, by stransmutowac i zniwelowac te przepowiednie.

Zacharia Sitchin, autor fascynujacych ksiazek o planecie X, Anunaki, Enki i innych wladcach dawno zapomnianych cywilizacji, pozostawil nam archiwa wiedzy o walce zla z dobrem
—odwiecznym temacie wcielonej ludzkosci. Polskie tlumaczenia ksiazek Sitchina stanowia obowiazujaca lekture dla studentow Mistrzow Wniebowstapionych, jak tez wysmienite zrodlo wiedzy o wszechswiecie i jego odwiecznych zmaganiach.

Co ksiazki Sitchina NIE podaja, to fakt, ze wymieniani przez niego "bogowie" z innych planet, jak Enlil czy Enki i wszyscy inninie sa wniebowstapionymi mistrzami ani reprezentantami dobra. Sa to przedstawiciele hierarchii wcielonego zla, ktora od wiekow zludzila i oklamala dzieci Boga i niosacych swiatlo posrod wcielonej ludzkosci, by podazyli oni za tymi przykladami zla oraz ta hierarchia zla pozostawila za soba spietrzona historyczna karme ludzkosci, ktora w obecnych czasach spada na nas i nasz swiat i jest nasza odpowiedzialnoscia stransmutowanie jej, lub powtorzenie kataklizmow z przeszlosci.

 


Okolo 445 000 lat temu astronauci z innej planety przybyli na Ziemie w poszukiwaniu zlota.

Po zwodowaniu na jednym z ziemskich oceanów dobrneli do brzegu i zalozyli Eridu, „dom w dalekich stronach”. Z czasem ta pierwsza osada stala sie punktem wyjscia szeroko zakrojonej ekspansji—w pelni dopracowanej misji „Ziemia,” majacej centrum dowodzenia, port kosmiczny, eksploatujacej bogactwa naturalne, a nawet dysponujacej stacja przesiadkowa na Marsie.

Odczuwajac brak sily roboczej, astronauci uzyli metod inzynierii genetycznej, aby stworzyc prymitywnych robotników—Homo sapiens. Katastrofalny potop, który przetoczyl sie przez Ziemie, sprawil, ze trzeba bylo zaczynac wszystko od poczatku; astronauci stali sie bogami, przekazujacymi ludziom cywilizacje i wpajajacymi im kult bóstw.

Potem, okolo czterech tysiecy lat temu wszystko, co osiagnieto, przepadlo w katastrofie nuklearnej spowodowanej w trakcie wojen przez rywalizujacych ze soba przybyszy.

To, co zdarzylo sie na Ziemi, a szczególnie wydarzenia z historii ludzkosci zebral Zecharia Sitchin w swej serii Kroniki Ziemi, czerpiac z Biblii, tabliczek glinianych i odkryc archeologicznych. Ale co poprzedzilo ziemskie wypadki, co wydarzylo sie na Nibiru, macierzystej planecie astronautów, ze postanowili przedsiewziac podróze kosmiczne? Czy byla to potrzeba zdobycia zlota, czy zamysl stworzenia czlowieka?

Jakie uczucia, watki rywalizacji, wierzenia, zasady moralne (lub ich brak) motywowaly
glównych aktorów tej kosmicznej i niebianskiej epopei? Co powodowalo narastajace napiecie w stosunkach na Nibiru i na Ziemi, jakie zadraznienia powstawaly miedzy starymi a mlodymi, miedzy tymi, którzy przybyli z Nibiru, a tymi, którzy urodzili sie na Ziemi? I do jakiego stopnia to, co sie dzialo, zdeterminowane bylo przeznaczeniem? Przeznaczeniem, którego wyroki, zapisane w rejestrze przeszlosci, stanowia klucz do przyszlosci.

Czy nie poczytalibysmy tego za szczesliwy traf, gdyby jeden z glównych aktorów, naoczny swiadek, ktos, kto potrafil rozrózniac miedzy ciosami slepego losu a wyrokami przeznaczenia, zapisal dla potomnosci: jak, gdzie, kiedy i dlaczego wydarzylo sie to wszystko—gdyby utrwalil rzeczy pierwsze, a kto wie, czy nie ostatnie?

Niektórzy to zrobili—wsród nich byl tez ich przywódca, który dowodzil pierwsza grupa astronautów!

Tak uczeni, jak teolodzy uznaja teraz, ze biblijne opowiesci o stworzeniu, o Adamie i Ewie, ogrodzie Eden, potopie, wiezy Babel oparte sa na tekstach zapisanych tysiace lat temu w Mezopotamii, glównie przez Sumerów. Sumerowie z kolei wyraznie twierdzili, ze czerpali swa wiedze o zdarzeniach z przeszlosci—czestokroc z czasów sprzed poczatków cywilizacji, a nawet poprzedzajacych powstanie czlowieka—z pism Anunnaki, „tych, którzy z nieba zstapili na Ziemie” —„bogów” starozytnosci.

W rezultacie dokonywanych na przestrzeni póltora wieku odkryc archeologicznych w ruinach starozytnych cywilizacji, szczególnie na Bliskim Wschodzie, znaleziono ogromna liczbe takich dawnych tekstów; znaleziska odslonily tez zakres brakujacych dziel—tak zwanych zaginionych ksiag—które sa albo wymieniane w odnalezionych tekstach, albo skatalogowane w królewskich lub swiatynnych bibliotekach, stad wiadomo, ze takie dziela powstaly.

Czasem „tajemnice bogów” byly czesciowo ujawniane w eposach, jak Epos o Gilgameszu, który odslania debate bogów prowadzaca do decyzji wygubienia ludzkosci w potopie, lub tez tekst zatytulowany Atra Hasis, który przypomina bunt Anunnaki harujacych w kopalniach zlota, co doprowadzilo do stworzenia prymitywnych robotników—smiertelników.

Zdarzalo sie, ze sami przywódcy astronautów byli autorami pism: niekiedy dyktowali tekst wybranemu skrybie, jak w przypadku Eposu Erra, w którym jeden z dwóch bogów odpowiedzialnych za spowodowanie katastrofy nuklearnej stara sie przerzucic wine na swego przeciwnika; niekiedy zas sami "bogowie" przyjmowali role skryby, jak w okolicznosciach dotyczacych Ksiegi sekretów Thota (egipskiego boga nauki), która ów bóg ukryl w podziemnej komnacie.

Gdy Pan Bóg Jahwe, wedlug Biblii, dal przykazania swemu wybranemu ludowi, najpierw wypisal je wlasnorecznie na dwóch kamiennych tablicach, które wreczyl Mojzeszowi na górze Synaj. Kiedy Mojzesz w reakcji na incydent ze zlotym cielcem rzucil o ziemie i rozbil pierwszy zestaw tablic, trzeba bylo sporzadzic zestaw zastepczy. Mojzesz zrobil to w czterdziesci dni i czterdziesci nocy podczas pobytu na górze Synaj, zapisujac na obu stronach tablic slowa dyktowane przez Pana.

Gdyby Ksiega sekretów Thota nie zostala odnotowana w historii zapisanej na papirusie z czasów egipskiego króla Chufu (Cheopsa), nikt nie wiedzialby o jej istnieniu. Gdyby nie biblijne opowiesci o boskich tablicach w Ksiedze Wyjscia i Ksiedze Powtórzonego Prawa, nigdy bysmy nie uslyszeli o tych tablicach i ich zawartosci—wszystko pozostaloby czescia zagadkowego kanonu „ksiag zaginionych,” których samo istnienie nie wyszloby nigdy na swiatlo dzienne.

Nie mniej bolesny jest fakt, ze znane sa przypadki pewnych tekstów, o których wiemy, ze istnialy, nie mamy jednak pojecia o ich tresci. Jest tak w przypadku Ksiegi wojen Jahwe i Ksiegi Jaszera („Ksiegi Prawego”), o których wyraznie wspomina Biblia. Co najmniej w dwóch wypadkach mozna wnioskowac o istnieniu starszych ksiag—tekstów wczesniejszych, znanych biblijnemu narratorowi. Rozdzial piaty Ksiegi Rodzaju zaczyna sie od stwierdzenia: „To jest ksiega toledoth Adama.” Termin toledoth tlumaczony jest zwykle jako „potomkowie,” nalezaloby go jednak raczej przelozyc jako „historia rodu” czy „zapis genealogii”.

Drugi przypadek mamy w rozdziale szóstym Ksiegi Rodzaju, gdzie opis zdarzen dotyczacych Noego i potopu zaczyna sie od slów: „Oto toledoth Noego”. I rzeczywiscie, niepelne wersje ksiegi, która stala sie znana jako Zywot Adama i Ewy, przetrwaly tysiaclecia w jezyku armenskim, slowianskim, starosyryjskim i etiopskim, Ksiega Henocha zas (jedna z tak zwanych ksiag apokryficznych, których nie wlaczono do kanonu ksiag biblijnych) zawiera czesci uwazane przez uczonych za fragmenty znacznie wczesniejszej Ksiegi Noego.

Czesto przytaczanym przykladem, dajacym wyobrazenie o rozmiarze strat istniejacych niegdys ksiazek, jest slynna Biblioteka Aleksandryjska w Egipcie. Zalozona po smierci Aleksandra Wielkiego (323 r. prz. Chr.) przez jednego z jego wodzów, Ptolemeusza, miescila podobno
wiecej niz pól miliona „tomów”—ksiazek zapisanych na rozmaitych materialach (glinie, kamieniu, papirusie, pergaminie).

Ta wielka biblioteka, w której zbierali sie uczeni, aby studiowac nagromadzona tam wiedze, zostala spalona i zniszczona podczas wojen toczonych od 48 roku prz. Chr. az do czasu arabskiego podboju w 642 roku. Z tych skarbów wiedzy pozostalo jedynie piec pierwszych
tomów Biblii hebrajskiej, przetlumaczonych na jezyk grecki oraz fragmenty róznych dziel, zachowane w pismach niektórych uczonych zwiazanych z biblioteka.

Jedynie stad wiemy, ze Ptolemeusz II zlecil okolo 270 r. prz. Chr. egipskiemu kaplanowi, którego Grecy zwali Manetonem, kompilacje historii i prehistorii Egiptu. Maneton napisal, ze Egiptem z poczatku rzadzili tylko bogowie, potem pólbogowie, w koncu zas, okolo 3100 roku prz. Chr., nastaly dynastie faraonów. Boskie rzady, twierdzi Maneton, zaczely sie dziesiec tysiecy lat przed potopem i byly kontynuowane tysiace lat po potopie; pózniejszy okres byl swiadkiem bitew i wojen wsród bogów.

W azjatyckich posiadlosciach Aleksandra, gdzie wladza wpadla w rece wodza Seleukosa i jego nastepców, podjeto podobny wysilek, by uczonym greckim udostepnic zapisy o przeszlych zdarzeniach. Kaplan babilonskiego boga Marduka, Berossus, majacy dostep do ksiegozbiorów (z glinianymi tabliczkami), których jadro stanowila biblioteka swiatynna Harranu (teraz w poludniowo-wschodniej Turcji), zapisal w trzech tomach historie bogów i ludzi; zaczela sie ona 432 000 lat przed potopem, kiedy "bogowie" przybyli z nieba na Ziemie.

Wymieniajac z imienia i okresu panowania pierwszych dziesieciu dowódców, Berossus relacjonowal, ze pierwszy z nich, w stroju upodabniajacym do ryby, wyszedl na brzeg z morza. To wlasnie on ucywilizowal ludzkosc, a jego imie, przelozone na grecki, brzmialo Oannes.

Tworzac dziela pokrywajace sie ze soba w wielu szczególach, obaj kaplani przetlumaczyli relacje przybylych na Ziemie niebianskich bogów—opowiesci o czasach, gdy bogowie ci rzadzili na Ziemi, i o katastrofalnym potopie. W zachowanych fragmentach z trzech tomów swojej pracy (znajdowanych w innych pismach z tamtego okresu) Berossus wyraznie informuje o istnieniu ksiag pisanych przed wielka powodzia—kamiennych tablicach ukrytych w bezpiecznym miejscu
w pradawnym Sippar, które bylo jednym z pierwszych miast zalozonych przez starozytnych bogów.

Choc Sippar, jak inne miasta bogów, zostalo starte z powierzchni Ziemi przez potop, wzmianki o pismach sprzed wielkiej powodzi pojawily sie w rocznikach asyryjskiego króla Assurbanipala (668-633 r. prz. Chr.). Kiedy w polowie XIX w. archeolodzy znalezli starozytna stolice Asyrii, Niniwe—znana podówczas jedynie ze Starego Testamentu—odkryli w ruinach palacu Assurbanipala biblioteke zawierajaca 25 000 zapisanych glinianych tabliczek. Wytrwaly kolekcjoner „dawnych tekstów”, Assurbanipal przechwalal sie w swych annalach: „bóg uczonych w pismie udzielil mi daru znajomosci jego sztuki; zostalem wtajemniczony w sekrety pisania; moge nawet czytac zawile tablice po szumeryjsku; rozumiem zagadkowe slowa rzezbione w kamieniu w czasach przed potopem.”

Wiadomo obecnie, ze szumeryjska (czyli sumeryjska) cywilizacja rozkwitla na terenie dzisiejszego Iraku prawie tysiac lat przed poczatkiem ery faraonów w Egipcie, po nich rozwinela sie pózniejsza kultura doliny Indusu na subkontynencie indyjskim. Dzis wiadomo równiez, ze Sumerowie pierwsi zaczeli spisywac roczniki i historie o bogach i ludziach. Ludy pozostale, lacznie z Hebrajczykami, przyswoily sobie z tych zapisów opowiesci o stworzeniu, Adamie i Ewie, Kainie i Ablu, potopie, wiezy Babel, o wojnach i milosciach bogów. Odzwierciedlaja to tez pisma i przekazy ustne Greków, Hetytów, Kananejczyków i Persów. Jak zaswiadczaja wszystkie te zabytki literatury, ich zródlami byly teksty jeszcze dawniejsze—niektóre odnalezione, liczne zaginione.

Niezwykle bogactwo tej wczesnej literatury przyprawia o zawrót glowy: nie tysiace bowiem, lecz dziesiatki tysiecy tabliczek glinianych odkryto w ruinach starozytnego Bliskiego Wschodu. Wiele z tych tekstów traktuje o aspektach zycia codziennego—takich jak zarobki kupców czy robotników albo kontrakty malzenskie. Inne, znajdowane na ogól w bibliotekach palacowych, skladaja sie na królewskie roczniki.

Jeszcze inne pisma, odkrywane w ruinach bibliotek swiatynnych lub szkolach, tworza grupe tekstów kanonicznych, literature tajemna, która napisano po sumeryjsku, a potem przetlumaczono na akadyjski (pierwszy jezyk semicki) i inne jezyki starozytne. I nawet w tych wczesnych pismach —siegajacych wstecz blisko szesc tysiecy lat—czyni sie wzmianki o zaginionych „ksiegach” (tekstach zapisanych na glinianych tabliczkach).

Wsród niewiarygodnych—powiedziec szczesliwych byloby niedostatecznym wyrazeniem tego cudu—znalezisk w ruinach starozytnych miast i ich bibliotek sa gliniane graniastoslupy z zapisanymi informacjami wlasnie na temat dziesieciu przedpotopowych wladców i okresu lacznego ich panowania, liczacego 432 000 lat, o czym wspominal Berossus. Kilka wersji tych tekstów, znanych jako sumeryjska Lista królów (i eksponowanych w Ashmolean Museum w Oksfordzie), nie pozostawia watpliwosci, ze ich sumeryjscy kompilatorzy mieli dostep do jakiegos materialu wczesniejszego—ogólnie znanego lub kanonicznego.

Lista królów, zestawiona z innymi, równie dawnymi tekstami, odkrytymi w róznym stanie, wyraznie sugeruje, ze pierwotny kronikarz przybycia na Ziemie, wydarzen je poprzedzajacych i z pewnoscia tych, jakie nastapily pózniej—musial byc jednym z przywódców wymienionych przez Liste, pierwszoplanowym uczestnikiem zdarzen, ich naocznym swiadkiem.

Byl to ktos, kto na wlasne oczy widzial wszystkie te wydarzenia i byl w istocie ich kluczowym sprawca jako przywódca ladujacy na oceanie wraz z pierwsza grupa astronautów. W tamtym czasie jego imie-epitet brzmialo E.A., „ten, którego domem jest woda”. E.A. doznal rozczarowania, gdy dowództwo nad misja „Ziemia” powierzono jego przyrodniemu bratu i rywalowi, EN.LIL-owi, „panu rozkazu”; to upokorzenie nieco zlagodzono obdarzajac go tytulem EN.KI, „pan Ziemi”.

Wydalony z miast bogów i z ich portu kosmicznego w E.DIN, „Eden,” i skierowany do nadzoru eksploatacji zlóz zlota w AB.ZU (Afryka poludniowo­wschodnia), to wlasnie Ea/Enki—wielki naukowiec—napotkal zamieszkujace owe tereny hominidy. Dlatego kiedy harujacy w kopalniach zlota Anunnaki zbuntowali sie i powiedzieli: „Dosc tego!”—wlasnie on uswiadomil sobie, ze potrzebna sile robocza mozna zdobyc przyspieszajac bieg ewolucji metodami inzynierii genetycznej: w ten sposób powstal Adam (doslownie „ten z Ziemi, istota ziemska”). Jako hybryda Adam nie mógl sie rozmnazac.

Zdarzenia, które odbily sie echem w biblijnej opowiesci o Adamie i Ewie w ogrodzie Eden, wskazuja na druga manipulacje genetyczna dokonana przez Enki—wzbogacajaca uklad chromosomów o geny niezbedne do prokreacji. Ale kiedy rozradzajaca sie ludzkosc nie spelnila pokladanych w niej nadziei, to wlasnie Enki postapil wbrew swemu bratu Enlilowi, który chcial pozwolic rodzajowi ludzkiemu wyginac w potopie. Bohatera tych zdarzen nazywano w Biblii Noem, a we wczesniejszym, oryginalnym tekscie sumeryjskim—Ziusudra.

Pierworodny syn Anu, wladcy Nibiru, Ea/Enki celowal wiedza o swojej planecie (Nibiru) i znajomoscia przeszlosci jej mieszkanców. Ten wybitny naukowiec przekazal najwazniejsze aspekty zaawansowanej wiedzy o Anunnaki przede wszystkim dwóm swoim synom, Mardukowi i Ningiszzidzie (którzy w panteonie egipskim znani byli odpowiednio jako Re i Thot). Ale i ludzkosc poznala dzieki niemu pewne elementy zaawansowanej wiedzy, uczyl on bowiem wybrane jednostki „sekretów bogów”.

Przynajmniej w dwóch przypadkach wtajemniczeni zapisali (zgodnie z tym, co im polecono) boskie nauki jako spuscizne ludzkosci. Jeden, zwany Adapa, prawdopodobnie syn Enki zrodzony z córki ludzkiej, znany jest jako autor ksiegi zatytulowanej Pisma dotyczace czasu—jednej z ksiag najwczesniej zaginionych. Drugi, Enmeduranki, byl wedle wszelkiego prawdopodobienstwa prototypem biblijnego Henocha, który zostal wziety do nieba po tym, jak powierzyl synom ksiege boskich sekretów, której wersja przetrwala prawdopodobnie w niekanonicznej Ksiedze Henocha.

Enki byl pierworodnym synem Anu, ale nie bylo mu przeznaczone zasiasc na tronie Nibiru jako nastepca ojca. Skomplikowane zasady dziedziczenia, bedace odbiciem powiklanej historii Nibiran, dawaly przywilej pierwszenstwa jego przyrodniemu bratu, Enlilowi. Podejmujac próbe rozwiazania tego ostrego konfliktu obaj, Enki i Enlil, wyladowali w koncu na obcej planecie, Ziemi, z zadaniem zdobycia zlota potrzebnego do budowy tarczy chroniacej zanikajaca atmosfere Nibiru.

Wlasnie na tym tle, skomplikowanym jeszcze bardziej przez obecnosc na Ziemi ich siostry przyrodniej Ninhursag (przelozonej sluzb medycznych Anunnaki), Enki postanowil przeciwstawic sie planowi Enlila, przewidujacemu wytracenie ludzkosci w potopie.

Ów konflikt rozgrywal sie pózniej miedzy synami tych dwóch braci przyrodnich, a nawet miedzy ich wnukami. Fakt, ze wszyscy oni, a szczególnie ci, którzy urodzili sie na Ziemi, utracili dlugowiecznosc, jaka zawdzieczali niezwykle dlugiemu okresowi obrotu Nibiru wokól Slonca, przysparzal osobistych udrek i podsycal ambicje.

Kulminacja tego sporu nastapila w ostatnim wieku trzeciego tysiaclecia prz. Chr., kiedy Marduk, pierworodny syn Enki, zrodzony z jego oficjalnej zony, oswiadczyl, ze to on (Marduk), nie pierworodny syn Enlila, Ninurta, powinien dziedziczyc Ziemie. Ten ostry spór, który pociagnal za soba serie wojen, doprowadzil w koncu do uzycia broni jadrowej, co w niezamierzony sposób spowodowalo zaglade cywilizacji sumeryjskiej.

Wprowadzenie wybranych jednostek w „sekrety bogów” wyznaczylo poczatek kaplanstwa —zapoczatkowalo rody posredników miedzy bogami a ludzmi, zrodzilo pokolenia osób przekazujacych boskie slowa smiertelnikom. Wyrocznie—interpretacje boskich wypowiedzi —laczono z obserwacja niebios, gdzie szukano znaków wrózebnych.

A gdy ludzkosc w coraz wiekszym stopniu wciagana byla w konflikty bogów, co zmuszalo ludzi do opowiadania sie po którejs ze stron—swoja role zaczely odgrywac proroctwa. W istocie termin nabih, oznaczajacy rzecznika bogów, który obwieszczal to, co mialo nadejsc, byl epitetem pierworodnego syna Marduka, Nabu, który dzialajac na rzecz wygnanego ojca usilowal przekonac ludzkosc, ze znaki niebieskie wskazuja nadejscie ery supremacji Marduka.

Rozwój tych wydarzen wyrazniej uswiadomil ludziom, ze nalezy rozrózniac miedzy losem a przeznaczeniem. Obwieszczenia Enlila, czasem nawet Anu, przyjmowane dotad jako nie ulegajace kwestii, badano teraz wedlug kryterium róznicy miedzy NAM—przeznaczeniem, które bylo stale i niezmienne (jak orbity planet)—a NAM.TAR, doslownie przeznaczeniem, którym mozna bylo kierowac, odwracac je i zmieniac—czyli losem.

Przegladajac, przypominajac sobie kolejnosc wydarzen i konstatujac widoczna analogie miedzy tym, co wydarzylo sie na Nibiru, a kwestia, co dzialo sie na Ziemi, Enki i Enlil zaczeli snuc filozoficzne rozwazania nad tym, co rzeczywiscie jest przeznaczone i czego nie mozna uniknac, co zas jest sprawiedliwie zrzadzone jako konsekwencja wolnego wyboru, wlasciwych czy niewlasciwych decyzji.

Konsekwencji takiego czy innego uzycia wolnej woli nie mozna bylo wyprorokowac, mozna bylo natomiast przewidziec rzeczy nieuniknione—szczególnie jesli wszystko, podobnie jak ruch planet po orbitach, przebiegalo cyklicznie. Jesli cos juz bylo, to znowu bedzie—jesli byly rzeczy pierwsze, beda tez rzeczy ostatnie.

Kulminacyjne wydarzenie, jakim byla katastrofa nuklearna, poruszylo sumienia przywódców Anunnaki i uzmyslowilo im koniecznosc wyjasnienia przetrzebionym masom ludzkim, dlaczego rzeczy potoczyly sie tym torem. Czy bylo to przeznaczenie, czy tez Anunnaki swoimi poczynaniami sprowokowali los? Czy ktos byl odpowiedzialny za to wszystko, czy ktos ponosil wine?

Na radzie bogów w przededniu nieszczescia tylko Enki byl przeciwny uzyciu zakazanej broni. A wiec dla Enki bylo wazne, zeby wyjasnic niedobitkom, jak doszlo do punktu zwrotnego w historii istot pozaziemskich, które mialy dobre zamiary, ale skonczyly w roli niszczycieli. I kto, jak nie Ea/Enki—który przybyl tu pierwszy i byl naocznym swiadkiem wszystkich wydarzen—mógl najbardziej kompetentnie opowiedziec o przeszlosci tak, aby mozna na tej podstawie przewidziec przyszlosc? A najlepszym sposobem opowiedzenia tego wszystkiego byla relacja w pierwszej osobie, relacja autorstwa samego Enki.

To, ze zapisal autobiografie, jest pewne, poniewaz w bibliotece nippuryjskiej odkryto dlugi tekst (zajmujacy co najmniej dwanascie tabliczek), cytujacy wypowiedz Enki:

„Kiedy zblizylem sie do tej ziemi,
bylo na niej pelno wody.

Gdy zblizylem sie do jej zielonych lak,
na mój rozkaz wzniesiono kopce i usypiska.

Zbudowalem swój dom w czystym miejscu,
nadalem mu wlasciwa nazwe.”

Ów dlugi tekst opisuje dalej, jak Ea/Enki, rozpoczynajac misje na Ziemi, wyznaczyl zadania swojemu zastepcy.

Liczne inne teksty, przedstawiajace rózne aspekty roli Enki w pózniejszych zdarzeniach, sa uzupelnieniem jego opowiesci. Zawieraja kosmogonie—epos o stworzeniu swiata; u podstawy tego eposu lezy tekst Enki, nazywany przez uczonych Genesis z Eridu. Mozna tu znalezc na przyklad szczególowe opisy tworzenia Adama.

Czytamy w nich, jak Anunnaki, mescy i zenscy, przybywali do Enki w jego miescie Eridu, aby otrzymac oden ME—rodzaj dysku z danymi, na którym zakodowano informacje na temat wszelkich dziedzin cywilizacji. Sa tez teksty zawierajace opisy zycia prywatnego Enki i jego osobistych problemów—takie, jak opowiesc o próbach splodzenia syna z siostra przyrodnia Ninhursag czy licznych aferach milosnych z boginiami i z córkami ludzkimi oraz o nieprzewidzianych skutkach tych poczynan.

Tekst Atra Hasis rzuca swiatlo na podejmowane przez Anu próby zapobiezenia wybuchowi rywalizacji miedzy Enki a Enlilem, co Anu staral sie osiagnac dzielac Ziemie na strefy wplywów. Teksty utrwalajace wypadki poprzedzajace potop przekazuja zas niemal slowo w slowo debaty prowadzone podczas obrad rady bogów, a dotyczace losu ludzkosci. Teksty te ujawniaja fortel uzyty przez Enki, znany z Biblii jako opowiesc o arce Noego—dopiero pózniej odnaleziono jedna z wczesniejszych wersji mezopotamskich na tabliczkach Eposu o Gilgameszu.

Sumeryjskie i akadyjskie tabliczki gliniane, babilonskie i asyryjskie biblioteki swiatynne, egipskie, hetyckie i kananejskie „mity” i opowiesci biblijne tworza kanon przekazów pisanych, mówiacych o sprawach bogów i ludzi. Ten rozproszony i fragmentaryczny material zostal po raz pierwszy zebrany przez Zecharie Sitchina, aby odtworzyc relacje naocznego swiadka, Enki—relacje zlozona z autobiograficznych wspomnien i pelnych intuicji proroctw pozaziemskiego boga.

Ksiega Swiadectwa, przedstawiana jako tekst podyktowany przez Enki pewnemu wybranemu skrybie, a majaca byc odpieczetowana we wlasciwym czasie, przywodzi na mysl polecenia wydane przez Jahwe prorokowi Izajaszowi (VII wiek prz. Chr.):

„Teraz idz,

napisz to na opieczetowanej tablicy,

utrwal to w ksiedze,

i niech to bedzie po dni ostatnie

swiadectwo po wsze czasy” (Iz. 30, 8).

Traktujac o przeszlosci, Enki mial przed oczami przyszlosc. Poglad, ze uzywajacy wolnej woli Anunnaki byli panami swego losu (jak równiez losu ludzkosci), doprowadzil w koncu do uswiadomienia sobie, iz wlasnie przeznaczenie bylo tym, co ostatecznie, gdy wszystko juz zostalo powiedziane i zrobione, ustalilo przebieg wypadków; i dlatego—jak rozpoznali prorocy hebrajscy —rzeczy pierwsze beda rzeczami ostatnimi.

Zapis wydarzen podyktowany przez Enki staje sie w ten sposób podstawa proroctwa, przeszlosc zas obleka sie w ksztalt przyszlosci.

"Zagubiona Ksiega Enki: Wspomnienia i proroctwa pozaziemskiego boga"—Zacharia Sitchin


Na uboczu glównego szlaku laczacego Wschód z Zachodem, po drugiej stronie Jordanu, lezalo Jerycho jedno z najstarszych znanych nam miast. Tam Bóg polecil prorokowi Eliaszowi przejsc Jordan. Stamtad mial go zabrac do nieba wóz ognisty. Prorokowi, wyruszajacemu w ostatnia podróz z miejsca zwanego Gilgal, towarzyszyl pomocnik Elizeusz i grupa uczniów.

Nad Jordanem "Eliasz zdjal plaszcz, zwinal go i uderzyl nim wode, a ta rozstapila sie". Na drugim zas brzegu: "Oto rydwan ognisty i konie ogniste pojawily sie nagle, a Eliasz wsród burzy wstapil do nieba." W latach dwudziestych nad Jordanem, w miejscu zwanym Ghassul—Kopiec Poslanca —rozpoczeto prace archeologiczne. W kopcu odkryto slady jednej z najstarszych osad starozytnego Bliskiego Wschodu.

Na zwalonym murze uczeni ujrzeli róznokolorowe freski. Jeden przedstawial "gwiazde" przypominajaca kompas, drugie bóstwo, które przyjmuje rytualna procesje. Na innych freskach widnialy bulwiaste obiekty z wydluzonymi nogami i otworami przypominajacymi oczy. Mógl to byc "rydwan ognisty," który zabral Eliasza do nieba. Samo miejsce zas mogloby byc tym, z którego odszedl prorok.

Kiedy sie stoi na szczycie kopca, widac pobliska rzeke Jordan, a za nia w oddali Jerycho. Tradycja zydowska mówi, ze prorok Eliasz powróci pewnego dnia i oglosi nadejscie Dnia Sadu.


Zacharia Sitchin
Kosmiczny kod


Tytuly ksiazek Z. Sitchina przetlumaczone na jezyk polski:

Z.Sitchin:
Zaginiona ksiega Enki
Boskie spotkania
O wizjach, aniolach i innych wyslannikach
Schody do nieba. Ksiega druga kronik Ziemi
Wojny bogów i ludzi. Ksiega trzecia kronik Ziemi
Zaginione królestwa. Ksiega czwarta kronik Ziemi
Kiedy zaczal sie czas. Ksiega piata kronik Ziemi
Kosmiczny kod. Ksiega szósta kronik Ziemi
Genesis jeszcze raz




" . . . Precious ones, at that moment I admonish you: when your victory is so close do not fan the fires of outer-world desires but fan the fires of your own God-Self so that there breaks forth upon the altar of being the soft-glowing, the suffused power of Being glowing within your heart, expanding and expanding until at first it is like a tiny candleflame. It is not even visibile, beloved ones; it is so tiny, so miniature! And yet it is real."

Saint Germain
December 8, 1963


" . . . For if you look at the big picture it is always a question of the battle for the soul, the battle for the mind, the battle for the heart. Thus do the Three Jewels (Buddha, Dharma, Samgha) provide the antidote and thus do you see and know that God will provide the way out. God indeed will provide the way out, but you must find that way, you must implement it and you must know that there are many threads being drawn together to bring resolution to an era of persecution not alone for this movement but for religious movements in general and in particular throughout the Earth.

" . . . This is my call to you, for the fallen ones move on as they accrue power to themselves at the expense of the little people and then abuse the nations' resources. And blessed hearts, they accrue that power that they might destroy any individual or group who should challenge their right and their authority to run the Earth under a planetary dictatorship of the power elite."

Gautama Buddha
July 3, 1993
 

Polska strona paleoastronautyki i "SETI"
Zacharia Sitchin—ksiazki (po angielsku) on-line
Nauka o slowie Demagnetyzacja

Translation for 140 languages by ALS


The Summit Lighthouse text, audio and/or image files are posted with permission.
These materials may not be printed, translated, reproduced, electronically stored or transmitted
in any format or medium whatsoever without written permission from The Summit Lighthouse.
The Summit Lighthouse, Summit University, Keepers of the Flame, Pearls of Wisdom, Science
of the Spoken Word, The Inner Retreat and Teachings of the Ascended Masters are trademarks
registered ® in the U.S. Patent and Trademark Office and other countries.
Kompilacja i tlumaczenie: Ewa Wiktoria Butkiewicz-Tame
Copyright © 2001, 2002, 2003, 2004, 2005, 2006, 2007, 2008, 2009 tslpl.org® tslpoland.org®
All rights reserved.

The Polish characters throughout this website
lack diacritics because of certain technical limitations.




Home